-
lshw, czyli co masz w kompie
Żeby sprawdzić, co mamy w naszym komputerze najprościej można by go otworzyć i zobaczyć na własne oczy. Nie zawsze jest to jednak możliwe, szczególnie, gdy nasz sprzęt stoi w odległym Data Center. Zresztą nie jest to rozwiązanie na miare prawdziwego informatyka. Z odsieczą „przybywa” nam narzędzie zwane lshw. Jego możliwości są niezwykle duże, a przede wszystkim przedstawione w sposób przystępny dla każdego. Poniżej lista „zagadnień”, o których możemy otrzymać szczegółowe dane:
- – pamięć operacyjna
- – firmware
- – porty USB
- – płyta główna
- – procesor
- – magistrala systemowa
- – karty PCI
- – karty sieciowe
W CentOS-ie nie ma standardowo zainstalowanej tej aplikacji. Nie ma jej też repozytoriach dołączonych do dystrybucji. Najlepiej skorzystać z repozytoria rpmforge. Sposób jego instalacji znajduje się tutaj. Gdy mamy je już załączone wykonujemy poniższą komendę w terminalu jako użytkownik root:
yum install lshw
Aby wystartować należy wpisac po prostu
lshw
Najlepiej wykonać to jako root, choć z konta zwykłego użytkownika też powinien zadziałać. Ponizej załączam screenshota z tej aplikacji.